czwartek, 13 marzec 2025, 22:25

Kazanie - Pasterka 2023

Wśród nocnej ciszy głos się rozchodzi,
wstańcie pasterze, Bóg się wam rodzi

Bracia i Siostry.

Tymi słowami rozbrzmiewa dzisiaj i ta nasza świątynia.  Gromadzimy się teraz w środku nocy, i właśnie pośród nocnej ciszy wybrzmiewa nasza radosna pieśń.

Przyszliśmy tutaj, bo jakże można siedzieć w domu, kiedy rodzi się BÓG!  Nasza postawa, to, że jest nas aż tylu tutaj świadczy o naszej gotowości.

Kochani, to jest niezmierne ważne,  Charakter tej Mszy św. pasterkowej jest bowiem jedyny i niepowtarzalny.

Zwróćcie uwagę; gromadzimy się nocą, dlatego, że nasz Pan właśnie narodził się w nocy. Bóg nie szukał specjalnych okazji, wybranych dat i dni, eksponowanych miejsc, by posłać na ziemię swojego Syna, Wybrał ciszę i ciemność nocy.

Nie szukał specjalnego, mądrego i kulturalnego narodu; Greków, czy Rzymian, urodził się w zwyczajnym narodzie żydowskim, wcale nie doskonałym, wiele razy łamiącym przymierze, chcąc nam od początku pokazać, że nie przychodzi tylko do wybranych, ale chce być bliski każdemu, także i tobie. Nie chciał, by jego narodzenie na świecie obwieszczały fanfary, radosne wiwaty, wybrał miejsce w którym Go powitali najprostsi i naubożsi; pasterze….. I tymi, którzy powitali jako pierwsi na ziemi Bożego Syna byli – jak mawiał św. Franciszek z Asyżu patron tegorocznego Adwentu – byli: brat osioł i brat wół, u innych w lokalach i gospodach nie znalazł On miejsca.

Ta cisza i ciemność nocy narodzenia Jezusa ma w sobie niesamowicie wiele treści. Noc jest czasem, w którym człowiek jest bardziej nastawiony na wymiar duchowy. W ciszy nocy łatwiej jest nam oderwać się od spraw codziennego kołowrotu i dostrzec, że jest coś więcej niż tylko to, za czym tak ciągle biegamy. Wśród nocnej ciszy łatwiej usłyszeć delikatny głos Boga, który często wśród zawirowania dnia jest zagłuszamy na 1000 sposobów, przez otaczający nas świat.

Wreszcie cisza i ciemność nocy, późna pora, w której się gromadzimy jest okazją, by okazać, że jest dla nas jeszcze coś ważniejszego, niż nasze zwykłe ludzkie potrzeby.  Natura nam podpowiada, że trzeba odpocząć, że trzeba iść spać, my jednak wiemy, człowiek to nie tylko ciało,  ale człowiek, to również nieśmiertelna dusza, która nas właśnie ukierunkowuje na wyższe wartości, i dzięki niej otwiera się przed nami nowa perspektywa, perspektywa nieba i perspektywa Boga.

Otwiera się przed nami niebo, Bóg okazuje się być bliższym niż się nam by mogło wydawać. Dlatego przychodzimy, by tak uroczyście wspominać pamiątkę Jego narodzenia, mimo, że czynimy to już pewnie po raz któryś tak w życiu.

Ks. Maliński w jednym z swych wierszy pyta:

Po co Go wyczekiwać, skoro jest?
Po co Go wyglądać, skoro można Go widzieć?
Po co nadsłuchiwać, skoro można go słyszeć?
Czy to nie jest udawanie,
Gra, dziecinna zabawa coroczna?

I odpowiada w dalszej części:

Nie, bo ty jesteś nowy.
Inny niż przed rokiem.
Inaczej patrzysz niż wtedy,
Inaczej słyszysz niż wtedy.
Inaczej myślisz niż wtedy.
Dlatego On musi się w Tobie
Na nowo narodzić.

Siostry i Bracia.

Nasze życie się zmienia. Dlatego też z nową świeżością patrzymy na betlejemski żłóbek. Przychodzimy, by zobaczyć Boże Dzieciątko, które się rodzi! Które pragnie się również w tobie Bracie i Siostro narodzić. Narodzić na nowo! Obyś Mu pozwolił na te narodzimy. I nie bój się, że może nie masz za bardzo uporządkowanego serca. Bóg się nie narodził w luksusach, lecz w stajni, więc się nie lękaj, że może gdzieś jest jeszcze jakiś kurz grzechu, jakaś pajęczyna złych przyzwyczajeń. Ale otwórz dla Bożego Dziecięcia szeroko drzwi swojego serca, aby mogło swym blaskiem Bożej mocy oświetlić twe serce i duszę, zaproś Go serdecznie do siebie a z Nim łatwiej ci będzie zachować w czystości i pięknie swe serce.

Zmarły rok temu w okresie świątecznym Ojciec Święty Benedykt XVI w encyklice „Spe salvi”. napisał, że:

Odkupienie które dokonało się przez Narodzenie Jezusa zostało nam ofiarowane w tym sensie, że została nam dana nadzieja, nadzieja niezawodna, mocą której możemy stawić czoło naszej teraźniejszości…   /Benedykt XVI

Te słowa niech będą moimi życzeniami dla was na te święta. Jezus rodząc się daje nam nadzieję, nadzieję mocną, nadzieję niezawodną, obyśmy mocą tej właśnie nadziei mogli stawiać czoło naszej teraźniejszości, w której nasz Bóg i Stwórca powołał nas do istnienia.